Dyrektywa tzw. Omnibus – co musisz wiedzieć o zmianach prawa?
Jest to pierwszy artykuł z cyklu zmiany w prawie e-Commerce od 2023 roku. Od 01 stycznia 2023 wchodzi w życie ustawa implementująca tzw. Dyrektywę Omnibus do polskiego porządku prawnego. Oznacza to m.in., że od Nowego Roku zmienia się prawo w zakresie informowania o obniżkach i promocjach w sklepach online oraz stacjonarnych. Zmiana prawa wymaga podjęcia konkretnych kroków prawnych przez sprzedawców, jeśli chcą działać zgodnie z prawem.
Dyrektywa Omnibus – co to jest?
Jeszcze przed pandemią w Unii Europejskiej postanowiono sprawdzić, z jakimi największymi wyzwaniami musi się mierzyć europejski konsument, kupując online. W wyniku przeprowadzonych badań ustalono, że sprzedawcy online często w sposób nierzetelny komunikują się z klientami swoich sklepów. Dla przykładu – intencjonalnie umieszczają na stronach www nieprawdziwe opinie o produktach. Brak transparentności dotyczy także informowania o faktycznej obniżce ceny czy też promocji w sklepie online.
Dyrektywa Omnibus a sztuczne zawyżanie ceny
Zauważono, że sprzedawcy, w tym Ci handlujący online nierzadko zawyżają sztucznie cenę tuż przed ogłoszenie promocji. W ten sposób przeszacowują rzeczywistą wartość promocji i mogą wprowadzać w błąd konsumenta. Takie praktyki nie są transparentne i wpływają na decyzje zakupowe konsumenta.
Dyrektywa Omnibus a konsument
W wyniku badań ustalono, że takie praktyki odbijają się cieniem na cały rynek e-Commerce i obniżają zaufanie do tego sektora gospodarki. Aby zwiększyć zaufanie postanowiono stworzyć prawo w UE, które wzmacniałoby pozycję konsumenta. Celem było zachęcenie konsumenta do zakupów online.
Dyrektywa Omnibus dla e-Commerce
Cele zakończenia praktyk związanych ze sztucznym zawyżaniem ceny nałożono na sprzedawców (w tym sprzedawców online) dodatkowy obowiązek. Od 01 stycznia 2023 roku polski sprzedawca wprowadzając obniżkę ceny, będzie zobowiązany do poinformowania, ile dany towar, usługa, w tym także produkty elektroniczne kosztowały na 30 dni przed wprowadzeniem obniżki ceny.
Przykład:
Cena regularna towaru 100zł;
Cena w promocji walentynkowej 80 zł;
Ostatnia najniższa cena w ciągu 30 dni – 80 zł.
Jak widzisz, obok ceny regularnej i promocyjnej sprzedawca jest zobligowany do podania ostatniej najniższej ceny tego towaru w ciągu 30 dni. W ten sposób sprzedawca jest zobligowany do wskazania historii ceny danego towaru czy usługi. Konsument może zatem podjąć świadomą decyzję o tym, czy chce skorzystać z promocji oferowanej przez sprzedawcę czy też nie.
Dyrektywa Omnibus – kary dla e-Commerce
Za naruszenie obowiązków w zakresie informowania o ostatniej najniżej cenie sprzedawca może zapłaci karę do 20 000 zł w przypadku pojedynczego przewinienia lub do 40 000 zł w przypadku recydywy. Kary są nakładane w drodze decyzji przez wojewódzkiego inspektora inspekcji handlowej.
Dyrektywa Omnibus – promocje i obniżki cen w sklepach
Nowe prawo przewiduje pewnie odstępstwa od informowania o ostatniej najniższej cenie w ciągu 30 dni przed ogłoszeniem obniżki. Są to sytuacje, w których sprzedawca nie musi spełniać nowego obowiązku, a jednocześnie nie spotkają go negatywne konsekwencje tego zaniechania.
Personalizacja
Jedną z takich legalnych furtek jest słowo – personalizacja. Czyli przekazywanie konkretnej, zamkniętej grupie osób specjalnych upustów na towar. Dla przykładu – programy lojalnościowe ( – 15% na urodziny), specjalne kody rabatowe przekazywane na przykład w newsletterze lub działania zachęcające klienta do kolejnych transakcji np. – 10% na kolejne zakupy u nas.
Promocje koszykowe, wiązane i warunkowe
Kolejną grupą wyłączeń są promocje typu 3 w cenie 2, gdzie gratyfikacją jest produkt, a nie konkretna kwota. Będą to także obniżki w stylu kup 1, 2 i 3 i zapłać 500 zł. Pamiętaj też o tym, że zmiana ceny bez ogłoszenia o promocji i ogólne ogłoszenia marketingowe także są wyłączone spod tej jurysdykcji.
Dyrektywa Omnibus w Unii Europejskiej
Kiedy piszę ten tekst, w Polsce nowe prawo jeszcze nie obowiązuje. Niemniej możemy obserwować implementację Dyrektywy na innych europejskich rynkach np. Chorwacja, Węgry czy Niemcy. Dobrą praktyką jest obserwować e-Commerce na innych rynkach, ale nie zawsze kopiować przyjęte przez tamte sklepy online rozwiązania 1:1. Pamiętaj o tym, że duzi gracze mogą często pozwolić sobie na udźwignięcie większego ryzyka finansowego, a nałożenie podobnej kary na mniejszego gracza może być dużo bardzie dotkliwe w skutkach.