DSA – Digital Services Act, czyli akt o usługach cyfrowych

Od 17 lutego 2024 roku stosujemy DSA w pełnym wymiarze. Digital Services Act, czyli  akt o usługach cyfrowych to tak zwana konstytucja Internetu. Reguluje holistycznie wiele obszarów naszego działania online. 

W tym artykule spojrzymy na DSA z lotu ptaka, biorąc pod uwagę wszystkie strony zainteresowane tym rozporządzaniem. Jednak głównie skupimy się na tym, jak nowe prawo ma rozumieć właściciel sklepu internetowego, twórca sprzedający swoje produktu cyfrowe czy też przedsiębiorca oferujący kursy online i platformy subskrypcyjne.

Z tego wpisu dowiesz się między innymi:

Znajdziesz tu również przydatne linki:

  • do treści rozporządzenia
  • oraz dokumentu, dzięki któremu dostosujesz swój regulamin do nowego prawa i przepisów wynikających z DSA.

DSA wchodzi w życie 17 lutego 2024 roku

Przeczytaj tekst do końca, bo znajdziesz tu spis czynności i zmian w regulaminie, których należy dokonać w przypadku, gdy DSA Cię dotyczy. Zamieszczam też listę 3 kroków, które należy podjąć już teraz. Zapoznaj się ze wszystkimi informacjami, aby wiedzieć, jak postępować wobec nowych przepisów.

Przejdźmy do konkretów!

DSA – co to jest?

Digital Serivices Act (akt o usługach cyfrowych) jest jedną z dwóch części europejskiego pakietu rozporządzeń, które regulują świadczenie usług w internecie. Do tego pakietu (Digital Serives Package) należy także Digital Markets Act. Wspólnie tworzą pakiet regulujący ogromnie ważną część gospodarki – usługi cyfrowe. Czyli na przykład usługi chmurowe czy hostingowe oraz oczywiście platformy społecznościowe.

Z naszej perspektywy istotny jest fakt, że akty te przyjmują postać rozporządzenia unijnego, a nie dyrektywy. W praktyce znacznie skraca to wejście w życie takiego aktu. Taki dokument nie potrzebuje dodatkowych aktów prawny na poziomie krajowym – tak, jak na przykład było to rok temu w przypadku Omnibusa.

Kogo dotyczy DSA?

Akt o usługach cyfrowych dotyczy wszystkich dostawców usług cyfrowych, którzy kierują swoje usługi do przedsiębiorców lub konsumentów z Unii Europejskiej.

Warto wskazać, że słowo „kieruje” należy tutaj interpretować szeroko. Dotyczy bowiem nawet tych usługodawców, którzy nie mają siedziby w krajach należących do wspólnoty UE. Nie uda się zatem obchodzenie unijnego rozporządzenia poprzez brak rejestracji podmiotu w krajach UE przy jednoczesnym świadczeniu usług na rzecz klientów z UE.

Aby lepiej zrozumieć, kogo tak naprawdę dotyczy rozporządzenie, warto zapomnieć o swoich skojarzeniach chociażby ze słowem hosting. Dlaczego? Bo rozporządzenie zawiera swoje, znacznie odmienne od potocznego, rozumienie tego terminu. I zmienia to pozycję osób, które sprzedają swoje e-booki online i które mogłyby błędnie uznać się za podmioty wyłączone spod DSA.

DSA – po co powstał ten akt prawny?

Jakiś czas temu w UE zauważono, że Internet jest sferą nieuregulowaną i dochodzi do niebezpiecznego zjawiska samoregulacji. Każdy, kto kiedykolwiek próbował nie zgodzić się z decyzją dużej platformy społecznościowej – albo chociaż uzyskać uzasadnienie decyzji – z pewnością wie, o czym mówię. Platformy same dla siebie stworzyły zasady i prawo, które nie zawsze działa w interesie użytkowników. Nie wspominając już o marnej transparentności podejmowanych decyzji.

Jeśli chcesz dowiedzieć się na ten tematy więcej, to zachęcam Cię do zapoznania się z odcinkiem podcastu Fundacji Panoptykon o DSA.

Ale warto pamiętać, że nie tylko o ochronę prywatności tu chodzi.

Jakie inne zmiany przewiduje akt o usługach cyfrowych?

DSA to także ochrona nas, kupujących na różnych platformach online, przed nieuczciwym sprzedawcą, który pojawia się na chwilę, ma super cenę i znika razem z naszymi pieniędzmi. Rozporządzenie nakłada na właściciela platformy obowiązek dotyczący zweryfikowania sprzedawców. Jeżeli coś się nie zgadza, zgodnie z nowymi przepisami taki podmiot nie powinien zostać dopuszczony do działania.

Zmiana – platforma sprzedażowa nie tylko daje nam przestrzeń do sprzedaży i zakupu, ale także zapewnia bezpieczeństwo prawne i finansowe.

Dodam w tym miejscu, że (posługując się siatką pojęciową z DSA) obowiązek identyfikowalności przedsiębiorców obowiązuje platformy internetowe, ale nie takie, które kwalifikują się jako mikro- i mali przedsiębiorcy. Ufff!

Po co kolejne regulacje?

Celem ustawodawcy unijnego było zatem przede wszystkim zapewnienie większej transparentności w działaniu platform online oraz walka z bezprawnym, nielegalnymi treściami, sianiem dezinformacji online i innych zagrożeń społecznych.

Piękna idea, ale co to tak naprawdę oznacza? Jakie treści mają być blokowane? Kiedy? Czy te decyzje platform mają charakter absolutny? W jaki sposób mogę się od tego odwołać? Jak w praktyce platforma ma czuwać na transparentnością?

Na te pytania odpowiada właśnie DSA! 

DSA – jak rozumieć nielegalne treści?

Jak wskazałam wyżej – DSA chroni przed nielegalnymi treściami. Czym dokładnie one są, jak należy je interpretować? To bardzo ważne pytania, bo działając w internecie w ramach na przykład sklepu online, musisz dobrze wiedzieć, które treści nie są legalne, aby reagować.

Na to pytanie znajdujemy odpowiedź w art. 2 Rozporządzenia oraz bardziej kontekstowo w motywach tego aktu prawnego. Zaczniemy od motywów.

Aby osiągnąć cel zakładający zapewnienie bezpiecznego, przewidywalnego i godnego zaufania środowiska internetowego, do celów niniejszego rozporządzenia pojęcie „nielegalnych treści” powinno w szerokim zakresie odzwierciedlać istniejące przepisy w środowisku poza internetowym.

Krótko mówiąc – to, co jest nielegalne poza internetem, nielegalne pozostaje także w internecie.

W szczególności pojęcie „nielegalnych treści” należy zdefiniować szeroko – tak, by obejmowało informacje dotyczące nielegalnych treści, produktów, usług i działań. Pojęcie to należy rozumieć w szczególności jako odnoszące się do informacji (niezależnie od ich formy) które zgodnie z obowiązującym prawem są albo same w sobie nielegalne, takich jak:

  • nawoływanie do nienawiści,
  • treści o charakterze terrorystycznym,
  • treści dyskryminujące

albo które stają się nielegalne na mocy obowiązujących przepisów ze względu na fakt, iż odnoszą się one do nielegalnych działań.

W samym DSA, konkretnie w art. 2 Rozporządzenia, mamy także definicję treści nielegalnej – to informacje, które same w sobie lub przez odniesienie do działania, w tym sprzedaży produktów lub świadczenia usług, nie są zgodne z prawem Unii lub z prawem danego państwa członkowskiego – niezależnie od konkretnego przedmiotu lub charakteru tego prawa.

DSA w telegraficznym skrócie? Zajrzyj na mój profil i sprawdź, co mówię o DSA w Rolkach. Klikając w poszczególne obrazki, otworzysz Reels IG:

Przykłady nielegalnych treści zgodnie z Rozporządzeniem

  • udostępnianie obrazów przedstawiających niegodziwe traktowanie dzieci w celach seksualnych,
  • bezprawne udostępnianie prywatnych obrazów bez zgody,
  • cyberstalking,
  • sprzedaż produktów, które nie spełniają wymogów, lub podrobionych,
  • sprzedaż towarów lub świadczenie usług z naruszeniem prawa ochrony konsumentów,
  • nieuprawnione wykorzystanie materiałów chronionych prawem autorskim.

Okay, wiemy już, czym są treści nielegalne. Idźmy dalej.

Kogo dotyczy Rozporządzenie?

Jako obywatele UE z DSA czerpiemy korzyści związane z większą transparentnością i ochroną przed treściami szkodliwymi. Niemniej – tak jak wskazałam – są pewnie grupy, które potrzebują w związku z nowym prawem dostosować się do regulacji – i są to dostawcy usług pośrednich.

Jak trzeba rozumieć pojęcie dostawców usług pośrednich?

Usługa pośrednia oznacza jedną z następujących usług społeczeństwa informacyjnego:

  1. Usługę̨ „zwykłego przekazu”, która polega na transmisji w sieci telekomunikacyjnej informacji przekazanych przez odbiorcę̨ usługi lub na zapewnianiu dostępu do sieci telekomunikacyjnej – do tej grupy należą podmioty, które wykonują czynności techniczne.
  2. Usługę̨ „cachingu”, która polega na transmisji w sieci telekomunikacyjnej informacji przekazanych przez odbiorcę̨ usługi, obejmującą automatyczne, pośrednie i krótkotrwałe przechowywanie tej informacji, dokonywane wyłącznie w celu usprawnienia późniejszej transmisji informacji na żądanie innych odbiorców – to podmioty, które wykonują kopie danych.
  3. Usługę̨ „hostingu” polegającą na przechowywaniu informacji przekazanych przez odbiorcę̨ usługi oraz na jego żądanie. To podmioty, które udostępniają przestrzeń w swoim systemie albo w takim, w którym mają prawo nam taką przestrzeń dać, przykłady:
  • sklep internetowy w zakresie, w jakim daje nam możliwość zamieszczania opinii o produktach czy usługach, o nas samych,
  • tzw. UGC (user generated content) – zdjęcia z naszymi produktami osadzane w ramach sklepu, bloga, platformy,
  • komentarze pod lekcjami udostępnianymi w ramach kursów online,
  • forum dyskusyjne, blog z dyskusją pod artykułami,
  • dostawca, która udostępnia nam możliwość tworzenia landing page, powiadomień, wykonywania zautomatyzowanych procesów wewnątrz swojej infrastruktury.

To wszystko mogą być znaki świadczące o tym, że jesteś właśnie dostawcą usługi hostingu. Prowadząc sprzedaż e-booków, kursów online czy też fizycznych przedmiotów, najczęściej będziesz właśnie dostawcą usług hostingu. Dlatego też na tym zagadnieniu skupimy się najmocniej, bo ono dotyczy bardzo dużej grupy.

Ale żeby nie było tak łatwo… ważną podgrupą dostawców usługi hostingowej są platformy internetowe. Część przedsiębiorców, u których przeprowadzaliśmy audyt i weryfikowaliśmy, czy ich działania faktycznie mieszczą się w DSA, okazało się być właśnie platformami internetowymi. Nie można zatem pomijać i tej grupy.

Platformy internetowe w rozumieniu DSA

Zgodnie z DSA platforma internetowa jest specyficznym rodzajem usług hostingu, który – na żądanie odbiorcy usługi – przechowuje i rozpowszechnia publicznie informacje. Chyba że takie działanie jest nieznaczną i wyłącznie poboczną funkcją innej usługi, i ze względów obiektywnych i technicznych nie można go wykorzystać bez takiej inne usługi, natomiast wyłącznie takiej funkcji nie jest sposobem na obejście niniejszego rozporządzenia.

Ważne – różnica pomiędzy hostingiem a platformą internetową. W ramach hostingu użytkownik przekazuje mi jako na przykład właścicielowi sklepu online informacje. I ja to przechowuję, w przypadku platform internetowych – przechowuję i rozpowszechniam.

Zwróć uwagę, że publikacja opinii o produkcie czy usłudze może być potraktowana już jako rozpowszechnienie publicznie tej informacji. Dlaczego? Bo każdy ma do niej dostęp na Twojej stronie internetowej.

Jest wyjątek! To, że umożliwiasz publikację opinii, nie świadczy jeszcze o tym, że jesteś platformą internetową. Przede wszystkim dlatego, że taka funkcja jest raczej poboczna w stosunku do Twojej głównej działalności. Czyli możesz ją śmiało rozłączyć od Twojej głównej usługi, czyli sprzedaży usług czy produktów online.

Platformy internetowe, usługi i komentarze

W motywie 13 DSA czytamy o przykładzie z gazetą i komentarzami. W takim wypadku oczywiste jest, że sekcja komentarzy ma charakter poboczny w stosunku do głównej usługi, jaką jest publikowanie wiadomości, za które odpowiedzialność redakcyjną ponosi wydawca. Natomiast przechowywanie komentarzy w sieci społecznościowej należy uznać́ za usługę̨ platformy internetowej. Oczywiste jest, że nie jest to nieznaczna cecha oferowanej usługi, nawet jeżeli ma ona charakter poboczny w stosunku do publikowania wpisów odbiorców usługi.

Za każdym razem należy to zbadać. Oznacza to, że to Twoim (jako właściciela czy właścicielki) zadaniem jest teraz pójść do prawnika lub prawniczki i poprosić o analizę pod tym kątem. Inaczej może okazać się, że nie spełnisz ważnych obowiązków nałożonych przez rozporządzenie. 

Wskazówka – w większości przypadków sklepy internetowe czy blogi będą dostawcą usługi hostingu. Ale czasami, ze względu na rozbudowane funkcjonalności, mogą być potraktowane także jako platformy internatowe. Wymaga to zawsze indywidulanej weryfikacji.

Co wynika z DSA?

W Rozporządzeniu mamy katalog wyłączeń odpowiedzialności i warunków, jakie należy spełnić, aby ta odpowiedzialność była wyłączona. Znajduje się tam również katalog nowych obowiązków nałożonych na dostawców.

Zarówno wyłączenia, jak i nowe obowiązki, są różne. W zależności od tego, jaką odgrywasz rolę i do której z grup się kwalifikujesz. Tj. dostawcy zwykłego przekazu, cachingu, dostawcy usługi hostingu (w tym platform internetowych) czy może bardzo dużych platform.

DSA w telegraficznym skrócie? Zajrzyj na mój profil i sprawdź, co mówię o DSA w Rolkach. Klikając w poszczególne obrazki, otworzysz Reels IG:

DSA a odpowiedzialność dostawców usług pośrednich

Tak, jak wspomniałam wcześniej, Rozporządzenie zawiera wyłączenia odpowiedzialności oraz nowe obowiązki. Zacznijmy od tego, kiedy dostawcy ponoszą odpowiedzialność za przekazywane informacje.

Tutaj należałoby wskazać, że zasadą jest, że dostawca ponosi odpowiedzialność. Jednak w Rozporządzeniu wskazano przesłanki, kiedy zostanie z takiej odpowiedzialności zwolniony. Poniżej wymienione zostały przesłanki wraz z rozbiciem na rolę dostawców.

Wyłączenia odpowiedzialności – zwykły przekaz

Przesłanki wyłączenia odpowiedzialności dostawcy:

  • Nie jest inicjatorem transmisji. (Wykonuje tutaj czyjeś „polecenia”, użytkownik decyduje, żeby wejścia na jaką stronę. I proces jest tutaj inicjowany przez użytkownika, a nie dostawcę).
  • Nie wybiera odbiorcy transmisji oraz nie wybiera ani nie modyfikuje informacji zawartych w przekazie.
  • Przechowuje informacje krótkotrwale.  

Wyłącznie odpowiedzialności – caching

Ta usługa ma na celu wykonacie kopii informacji, które są pobierane, aby w przyszłości mogły być wywołane przez innych użytkowników. Celem jest przyspieszenie transmisji i optymalizacja procesu.

Przesłanki wyłączenia odpowiedzialności dostawcy:

  • Nie modyfikuje informacji.
  • Przestrzega warunków dostępu do informacji.
  • Przestrzega zasad dotyczących aktualizowania informacji określonych w sposób szeroko uznany i stosowany w branży.
  • Nie zakłóca zgodnie z prawem posługiwania się technologią szeroko stosowaną w branży w celu uzyskania danych o korzystaniu z informacji.
  • Bezzwłocznie podejmie odpowiednie działania w celu usunięcia lub uniemożliwienia dostępu do przechowywania informacji w określonych sytuacjach.

Wyłącznie odpowiedzialności w przypadku usługi hostingu 

Hosting oznacza, że dostawca daje pewną przestrzeń w swoim systemie teleinformatycznym osobie trzeciej. Po to, aby umieszczała tam swoje treści, na przykład forma, platformy społecznościowe.

Przesłanki wyłączenia odpowiedzialności dostawcy:

  • Brak wiarygodnych wiadomości o nielegalnej działalności lub nielegalnych treściach.
  • Podejmuje bezzwłocznie odpowiednie działania w celu usunięcia lub uniemożliwiania dostępu do nielegalnych treści. Robi to, gdy uzyska wiadomości lub zostanie o nich powiadomiony.

Tym razem także skupię się na dostawcach usługi hostingu i mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Jeśli podejmiesz bezzwłocznie odpowiednie działania, odpowiedzialność wobec Ciebie zostanie wyłączona.

A jakie to konkretne działania, dowiesz się za chwilę.

Podlegasz pod DSA – i co dalej?

Zanim przejdziemy do tego, co musi zmienić dostawca usługi hostingu czy platforma internetowa w ramach swojej dokumentacji na stronie internetowej, skupimy się chwilę na obowiązkach wynikających z Rozporządzenia.

Poza włączeniami odpowiedzialności ustawodawca unijny przygotował dla nas także nowe obowiązki z podziałem na różnych dostawców.

Są jednak takie obowiązki, które dotyczą wszystkich dostawców usług pośrednich:

  • Ustanowienie punktu kontaktowego, który umożliwia bezpośrednią komunikację drogą elektroniczną z organami państw członkowskich, Radą i Komisją.
  • Udostępnienie informacji niezbędnych do łatwego zidentyfikowania ich pojedynczych punktów kontaktowych i kontaktowania się z nimi.
  • Jeśli dostawca usługi pośredniej nie ma siedziby w Unii, ale tutaj oferuje swoje usługi, to ma obowiązek wyznaczyć swojego przedstawiciela prawnego w jednym z państw członkowskich.
  • Dostawca usługi pośredniej ma obowiązek wskazać wszelkie ograniczenia, które nakłada w związku z korzystaniem ze swojej usługi, w odniesieniu do informacji przekazywanych przez odbiorców jego usługi, tj. informacje o politykach, procedurach, środkach i narzędziach wykorzystywanych na potrzeby moderowania treści, podejmowania decyzji przez algorytmy i wspomagania się nimi przy moderowaniu treści oraz moderacji dokonywanej przez człowieka.
  • Przedstawienie informacje dotyczących moderowania treści jasnym językiem i w ogólnodostępnej formie.
  • Stosowanie ograniczeń i moderacja treści z należytą starannością, obiektywnie i proporcjonalnie oraz z należytym uwzględnieniem praw i prawnie uzasadnionych interesów wszystkich zaangażowanych stron.

Dodatkowo, jeśli dostawca nie jest mikro- lub małym przedsiębiorcą to będzie zobowiązany do:

  • Publikowania co najmniej raz do roku jasnego, zrozumiałego i szczegółowego sprawozdania dotyczącego moderowanych treści, które prowadził w tym okresie. Rozporządzenie wskazuje dokładnie, co takie sprawozdanie ma zawierać, jakie elementy są kluczowe.

Obowiązki dla dostawców usług hostingu, w tym platform internetowych

Na nich skupimy się dłużej, bo większość sklepów online czy twórców działających w internecie właśnie w tej kategorii będzie się mieścić.

  • Obowiązek wdrożenia mechanizmów zgłaszania i działania – co oznacza, że dostawca stosuje procedury, które umożliwiają dowolnej osobie/podmiotowi zgłoszenie im obecności w ich usłudze określonych informacji, które dana osoba lub dany pomiot uważają za nielegalne.
  • Mechanizmy te muszą być przyjazne dla użytkownika i pozwalać na wykonanie zgłoszenia drogą elektroniczną. Rozporządzenie wskazuje na to, jakie elementy są wymagane w takim wdrożeniu.

WSKAZÓWKA: Ten obowiązek możesz spełnić na swojej stronie poprzez dodanie odpowiedniego formularza. W przypadku skorzystania z takiej formy można potraktować listę z rozporządzenia jako kolejne elementy formularza online na stronie internetowej dostawcy. Jest to o tyle ważne, że zgłoszenie, które obejmuje te elementy, jest uznawane za wiarygodne. 

Co dalej dzieje się ze zgłoszeniem o nielegalnych treściach?

Po otrzymaniu zgłoszenia dostawca usługi hostingu ma konkretne obowiązki i są to:

1.  Jeżeli zgłoszenie zawiera elektroniczne dane kontaktowe osoby lub podmiotu, które dokonały zgłoszenia, dostawca usług hostingu bez zbędnej zwłoki przesyła takiej osobie lub takiemu podmiotowi potwierdzenie otrzymania zgłoszenia.

2.  Dostawca powiadamia także bez zbędnej zwłoki taką osobę̨ lub taki podmiot o swojej decyzji w odniesieniu do infor­macji, których dotyczy zgłoszenie, przekazując informacje na temat możliwości odwołania się̨ od podjętej decyzji.

3. Dostawcy usług hostingu rozpatrują̨ wszystkie zgłoszenia, które otrzymują̨ w ramach mechanizmów, o których mowa powyżej oraz podejmują̨ decyzje w odniesieniu do informacji, których dotyczą̨ zgłoszenia, w sposób terminowy, nie­ arbitralny i obiektywny oraz z zachowaniem należytej staranności.

4. Jeżeli na potrzeby takiego rozpatrywania lub podejmo­wania decyzji korzystają̨ oni ze zautomatyzowanych środków, uwzględniają̨ informacje na ten temat w powiadomieniu.

5. Dostawcy usług hostingu przedstawiają̨ wszystkim zainteresowanym odbiorcom usługi jasne i konkretne uzasadnie­nie w odniesieniu do następujących ograniczeń́ nałożonych ze względu na fakt, iż informacje przekazane przez odbiorcę̨ usługi stanowią̨ nielegalne treści lub są niezgodne z warunkami korzystania z usług dostawcy:

a)  ograniczenia w zakresie widoczności określonych informacji przekazywanych przez dostawcę usługi, w tym usuwanie treści, uniemożliwianie dostępu do treści lub depozycjonowanie treści;

b)  zawieszenie, zakończenie lub inne ograniczenie płatności pieniężnych;

c)  zawieszenie lub zakończenie świadczenia usługi w całości lub w części;

d)  zawieszenie lub zamkniecie konta odbiorcy usługi.

Inne obowiązki dostawcy usługi hostingu

Rozporządzenie przewiduje także specjalne elementy, które należy wskazać w uzasadnieniu i są to:

  • Wskazanie czy decyzja obejmuje: usuniecie informacji, uniemożliwienie dostępu do nich, depozycjonowanie lub ograni­czenie widoczności informacji lub zawieszenie.
  • Fakty i okoliczności, na podstawie których podjęto decyzję.
  • W stosownych przypadkach informacje na temat wykorzystania zautomatyzowanych środków podczas podejmowania decyzji.
  • Jeżeli decyzja dotyczy potencjalnie nielegalnych treści, wskazanie podstawy prawnej, na której opiera się decyzja oraz wyjaśnienia dotyczące powodów, dla których na tej podstawie uznaje się dane informacje za nielegalne treści.
  • Jeśli decyzja opiera się na zarzucanej niezgodności informacji z warunkami korzystania z usług dostawcy usługi hos­tingu, wskazanie podstawy umownej, na której opiera się decyzja oraz wyjaśnienia dotyczące powodów, dla których uznaje się dane informacje za niezgodne z tą podstawą.
  • Jasne i przyjazne dla użytkownika informacje na temat przysługujących odbiorcy usługi możliwości odwołania się od decyzji.
  • Zrozumiałe oraz na tyle dokładne i szczegółowe, na ile można tego zasadnie oczekiwać́ w danych okolicznościach.

Zgłoszenie nielegalnych treści – warto wiedzieć

Co więcej – w przypadku, gdy dostawca usług hostingu poweźmie jakiekolwiek informacje dające podstawę̨ do podejrzenia, że popełniono, popełnia się lub może dojść́ do popełnienia przestępstwa zagrażającego życiu lub bezpieczeństwu osoby lub osób, natychmiast informuje o swoim podejrzeniu organy ścigania lub organy sądowe.

To, co wskazałam wyżej, możesz potraktować jako część Twojego nowego regulaminu. Należy te obowiązki spełnić, dokładnie opisując je w regulaminie. Pamiętaj, że piszesz do klientów sklepu, którzy nie zawsze są prawnikami, zatem należy to napisać prosto, jasno i konkretnie.

Dodatkowe obowiązki dotyczą platform internetowych – chyba że są to małe lub mikroprzedsiębiorstwa, wtedy nie mają tych obowiązków:

  • Zapewnienie wewnętrznego systemu rozpatrywania skarg.
  • Zapewnienie dostępu do pozasądowych mechanizmów rozstrzygania sporów.
  • Zapewnienie środków technicznych i organizacyjnych w celu priorytetowego przetwarzana zgłoszeń składanych przez zaufane podmioty sygnalizujące.
  • Podejmowanie działań przeciwko niewłaściwemu korzystaniu i ochronie przed niewłaściwym korzystaniem. W tym możliwość zawieszenia na konkretny czas odbiorców usług, którzy często przekazują ewidentnie nielegalne treści.
  • Złożenie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w uzasadnionych w Rozporządzeniu sytuacjach.
  • Obowiązki w zakresie identyfikowalności przedsiębiorców (podejmowania działań w celu sprawdzenia, czy dane wskazane przez przedsiębiorcę są wiarygodne).
  • Dodatkowe obowiązku sprawozdawcze.
  • Obowiązek zachowania przejrzystości reklam internetowych, jeśli są wyświetlane w ramach platformy.

Jak widzisz w przypadku platform internetowych regulowane przez DSA obowiązki są bardziej rozbudowane i sformalizowane.

Co musi zrobić na swojej stronie i w swoim regulaminie dostawca usługi hostingu

  1. Wyznaczyć punkt kontaktowy dla użytkowników oraz organów – może to być w stopce strony www, regulaminie, formularzu kontaktu.
  2. Dostosować regulamin dostępny na swojej stronie www poprzez:
  • zmiany w zakresie definicji – treść nielegalna, moderowanie treści, dostawca usługi hostingu,
  • wprowadzenie mechanizmu moderacji nielegalnych treści z uwzględnieniem tego, czy moderacja odbywa się w sposób zautomatyzowany,
  • wprowadzenie procedury (mechanizmu) zgłaszania naruszeń,
  • wprowadzenie zasady zmiany regulaminu (jeśli korzystasz ze wzorów Dimotely to w naszych dokumentach już wcześniej były dostępne takie zapisy),
  • ustalenie skutków umieszczania treści nielegalnych oraz wskazanie na zasady procedury odwoławczej, 
  • we wskazanych przypadkach ustalenie zasady informowania organów.

3. Sprawdzić, jak wygląda procedura zmiany regulaminu w Twoim obecnym sklepie. I oczywiście ile masz czasu pomiędzy poinformowaniem o nowych zapisach a wejściem ich w życie. I wyrobienie się do 17 lutego 2024 roku.

DSA – kluczowe wnioski

Jak widzisz, pojawia się cała paleta nowych obowiązków dla podmiotów, które będą podlegać pod DSA.

Żebyś jednak ułatwić Ci odnalezienie najważniejszych informacji w tej treści, przygotowałam krótką listę to do.

  1. Na początku potrzebujesz ustalić, czy jesteś którymś z podmiotów, dla których DSA będzie miało zostawanie. W tym celu poproś o pomoc prawnika lub prawniczkę. Możesz także zwrócić się do nas o wsparcie. W takiej analizie dostarczamy także informacji, którym z podmiotów jesteś.
    Wskazówka: Podmioty prowadzące sklepy online najczęściej będą mieściły się w kategorii dostawców usług hostingu.
  2. Po stwierdzeniu Twojej roli należy na bazie teksu Rozporządzenia oraz analizy procesów biznesowych wokół Twojego produktu określić zakres Twoich obowiązków. Czasami trzeba będzie dodać kilka zapisów do istniejącego regulaminu. Dodać punktu kontaktowy czy formularz. A innym razem stworzyć politykę lub dodatkowe dokumenty wewnętrzne, aby każdy w Twoim zespole wiedział, jak postępować ze zgłoszeniem.
  3. Wprowadzenie zmian technologicznych i prawnych. Dopiero na tym etapie wprowadzamy zmiany do regulaminów oraz – jeśli jest taka potrzeba – tworzymy formularze zgłoszeń.

I pamiętaj – jeśli na bieżąco dbasz o swoją dokumentację, to zmiany nie będą bardzo głębokie i gruntowne. Poradzisz sobie z nimi szybciej, niż myślisz. Do dzieła!

Zostawiam linki, które mogą Ci się przydać

Przygotowałam produkt, który obejmuje postanowienia do regulaminu wynikające z DSA. Ten dokument to esencja tego, co ulega zmianie w regulaminach dla dostawców usług hostingowych – już od 17 lutego 2024 roku. Nie potrzebujesz nowego regulaminu, wystarczy, że uzupełnisz istniejący o kwestie związane z implementacją DSA.

Sprawdź zapisy dostosowujące do obowiązującego prawa (DSA).

Jeśli potrzebujesz indywidulanego wsparcia we wdrożeniu DSA – napisz do nas pod adres kontakt@krzywicka.pl.